Dobry wieczór! Budzę się z trudem. Zawsze ustawiam wokół siebie kilka budzików. I to nie zawsze jest skuteczne. Ale Cyzia daje radę. Budzi mnie delikatnie (szczególnie wtedy, gdy wyczuwa, że zależy mi na tym, żeby wstać). Po prostu podchodzi i liźnie mnie delikatnie jeden raz za uchem. I od razu to działa. Kładę się więc teraz spać, bo wiem kto mnie rano obudzi. Dobranoc. I dzień dobry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz