Dobry wieczór! Na telewizyjnym korytarzu przy studiach nieznany mężczyzna w garniturze i pod krawatem zawołał do mnie: – O! Jaki ma pan piękny krawat!
I od razu pokazał na swój. Żeby niby jesteśmy takiego samego gatunku. My, nie krawaty, bo te mieliśmy różne. Taka nić, czy raczej krawat porozumienia. Dobranoc.
(krawat: Tootal)
Kolejny oszałamiający krawat :)
OdpowiedzUsuńCzy krawat może być oszałamiający ?