piątek, 22 czerwca 2018

3075 krawat, 3075 dzień, 21/06/18, IX rok

Dobry wieczór! Przez chwilę miał być koniec świata. Od strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wiał w naszą stronę silny wiatr. Zrobiło się szaro. Stojąc na balkonie w oczach i ustach czułem piach. Sąsiedzi z okolicznych kamienic szybko wynosili kwiaty z balkonów. I apokalipsa rozeszła się po kościach. Czułem rozczarowanie. Nie udało się odwlec wyniesienia śmieci. Dobranoc.

(krawat: Marks & Spencer)

1 komentarz: