niedziela, 6 grudnia 2015

2044 krawat, 2044 dzień, 5/12/15

Dobry wieczór! Przejeżdżając samochodem przez ulicę Kruczą, a właściwie przemieszczajać się z trudem z powodu korków, spojrzałem w okna oświetlonego sklepu Shoepassion i dostrzegłem w nim postać dystyngowanego pana. Elegancko ubrany mężczyzna wyglądał znajomo. I był znajomym w realu. To Ireneusz Korzeniewski, właściciel tego sklepu i bloger Styleman. Rzeczywiście, wyglądał stylowo.
Żona z trudem dowiozła mnie na Powiśle do „Czułego Barbarzyńcy” na promocję książki Kamila Sipowicza „Hipisi w PRL-u”. To drugie jej wydanie, uzupełnione i rozszerzone. Autorem szaty graficznej i spiritus (nie tylko) movens tego dzieła jest mój stary przyjaciel Robert Maciej Śnieciński. Na imprezie było też trochę znajomych (m.in. Piotr Bratkowski i Milo Kurtis). My zaś, czyli ja, Robert, Ania Rodak-Śniecińska i ich córka Nina, udaliśmy się na herbatkę, Podczas spożywania napoju opowiadaliśmy sobie historie, które nas zawsze bawią. Dobranoc.

(krawat: Herkules)


2 komentarze:

  1. Polacy nie gęsi też swój język mają, nie dotyczy krawatu tylko tytułu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, mamy Wspólnych Znajomych… (emoticon)

    OdpowiedzUsuń