wtorek, 28 lipca 2020

3711 maseczka 3711 dzień, 27/06/20, XI rok


Dzień dobry! Wracam. Może nie z otwartą przyłbicą, ale przezroczystą, bo jestem transparentny. Nie ma nic do ukrycia. No, może trochę... Nie było mnie, choć byłem, ale nie było mnie w sieci, bo mnie klimaty polityczne bardzo męczyły i postanowiłem być milczącą wiekszością. Milcząc nie śledziłem żadnych wydarzeń i to jest bardzo przyjemne. Wystarczy nie zaglądać do internetu, a człowiek od razu jest w głuszy, jak na wsi jakiejś, będąc przecież jednocześnie w mieście. Wolny od bełkotu wszelakiego i agresji. Wokół cisza przyjemna. Ale w końcu trzeba kiedyś przestać milczeć, więc dlatego jestem znowu. Miłego dnia.

1 komentarz: