Dobry wieczór! Na ulicy w miejscu kina, gdzie zwykle stoją Świadkowie Jehowy lub akwizytorzy ubezpieczeń i kredytów bankowych, tym razem stanęli aktywiści partyjni zbierający podpisy jednego z kandydatów do pewnego urzędu. To miejsce musi mieć coś w sobie. Jakąś siłę. A może to żyła wodna? Coś co przyciąga sprzedawców złudzeń. Dobranoc.
(mucha: Hampton Republic, KappAhl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz