Dobry wieczór! Siedzę sobie zadowolony z dzisiejszej konferencji w Łazienkach i z miłego spotkania po niej, mniej zadowolony z meczu iż już w myślach rozkoszuję się długim snem rano. I nagle... Przecież ja muszę wcześnie wstać! Jestem umówiony o ósmej rano. Nie lubię takich zwrotów akcji. Bardzo nie lubię! Dobranoc.
(krawat: Kenzo)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz