sobota, 6 lipca 2019

3456 krawat, 3456 dzień, 6/07/19, IX rok


Dzień dobry! Wybierając się w podróż dobierałem koszule.
– Kochanie – pytałem żony – mówiłaś, że najlepiej mi w niebieskich? Bo wiesz, chciałbym przyciągnąć uwagę Joss Stone.
Na początku wadowickiego koncertu gwiazda zapytała publiczność jak po polsku mówimy: – I love you. Natychmiast ze strony widownii zaczęły dobiegać okrzyki: Kocham cię! Kooocham cię! Kocham cię!
Stone próbowała wypowiedzieć to, co dobiegło do jej uszu: Koł czek? Ko czek? Te nieudane próby wywoływały zrozumiały entuzjazm, zawsze u nas obecny, gdy cudzoziemiec mierzy się z jednym z najtrudniejszych języków świata. Zrobił się jeszcze większy harmider, więc artystka uciszyła publiczność i wskazała na mnie, by wśród ciszy, która zapadła, był tym jedynym, który jej powie po polsku jeden z najważniejszych zwrotów ludzkości. Nagle spoczęła na mnie wielka odpowiedzialność, ale i też wyczuwalna zazdrość męskiej części publiczności.
– KOCHAM CIĘ! – powiedziałem najgłośniej jak to możliwe, próbując ratować cudowną intymność tych słów. Autentyczność tego, co piszę może poświadczyć poważny prawnik z Warszawy.
Po koncercie rozmawiałem przez telefon z żoną.
– Policzyłam twoje koszule – powiedziała. – Masz 150. I niebieskich jest niewiele.
Trzeba to zmienić. Miłego dnia.

PS. Niestety, byłem tylko na jednym koncercie Młyn Jazz Festival i żałuję, bo to fajna impreza z dobrym klimatem. Myślę, że wrócę do Wadowic na kolejne edycje festiwalu.  A że dobra muzyka integruje ludzi, to i ja spędziłem ten wieczór w przemiłym towarzystwie nowo poznanych znajomych, pary z Warszawy. Maćkowi udało się chwycić rzucony przez Joss Stone w stronę publiczności słonecznik, którym obdarował swoją Emilię. I w ten sposób nasza skromna trzyosobowa grupa odniosła największy sukces wizerunkowy wśród publiczności.
Pisząc te słowa w kawiarni uświadomiłem sobie, że w tle słyszę dobiegającą z głośników Joss Stone. Kochajmy artystów, oni potrafią się nam odwdzięczać.

(krawat: Van Heusen)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz