Dobry wieczór! W studiu powyborczym francuskiej telewizji informacyjnej France 24 siedzą i ględzą tak samo jak w Polsce, ale za gadającymi głowami migają różne stolice Starego Kontynentu. Jest i Warszawa. Muszę przyznać, że na tle innych miast wypada bardzo okazale. Nie tam jakieś same ruiny jak Rzym czy Ateny. Wygląda co najmniej jak jakiś Nowy Jork. A może nawet Baku. Dobranoc.
(krawat: George)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz