Dobry wieczór! Żonie wyświetlił się stary film w komórce, więc mi go pokazała, bo ja to już stary człowiek i wszystko co stare mnie interesuje. Tylko starymi rzeczami się zachwycam, tylko w starym rzeczach czuję powiew świeżości. Film był z Sophią Loren i Marcelo Mastroiannim. Boże, jaka to była cudowna para. Jakie to były wspaniałe filmy. Stare, dobre czasy... No, właśnie od dwóch miesięcy szukam jakiejś dobrej, starej płyty rockowej, która by mnie zaskoczyła, była jakąś dla mnie nowością. I żebym jej wcześniej nie znał. Mam z tym problemem, ale to nie możliwe, bym już wszystko słyszał. Dobranoc.
(krawat: Marks & Spencer)
Czasami skleroza jest fajna ;)
OdpowiedzUsuń