Dobry wieczór! W piekarence, że użyję starego określenia zamiast „sklep piekarniczy” lub „sklep z pieczywem”, młoda i miła dziewczyna zza lady zachęcała: – Niech pan kupi pączka, dzisiaj 2,20, a nie 2,70! Albo faworki. Pudełko za jedyne 15 złotych!
– A to dzisiaj tłusty czwartek, że taka promocja? – zapytałem.
– Nie. Tłusty jest dopiero będzie. 28 lutego. Ale my klientów oswajamy z tą myślą.
No, dobrze. Jestem oswojony. Dobranoc.
(krawat: St. Michael from Marks & Spencer)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz