Dobry wieczór! – Ale ma pan sprośny krawat – powiedziała kobieta patrząc na postacie z mojego dzisiejszego krawata.
– Ja tam nic sprośnego nie widzę – uciąłem krótko.
– Ten brodaty to kojarzy mi się... Aż wstyd głośno powiedzieć.
– Brudne ma pani myśli.
– A pan jest taki... Taki zimny! Lodowaty.
W takim razie powiem chłodno: Dobranoc.
(krawat: Xiao Sa Wang)
:) też chyba zimna jestem, albo rozdzielczość słaba
OdpowiedzUsuń