Dobry wieczór! To nie senność, to przeziębienie mnie dopadło. Lub jakaś
inna franca. Tych franc to ja nie znoszę. Na pocieszenie założyłem
krawat, który ma cztery strony. Samo zmienianie tych stron zajęło mi
sporo czasu, co proszę uszanować. Dobranoc.
(krawat: no name, all wool, czysta wełna)
Propozycja dla krawatowych minimalistów
OdpowiedzUsuń