Dobry wieczór! Przechodziłem obok popularnej sieciowej kawiarni i poczułem zapach kawy wymieszany z zapachem ciastek. Przypomniały mi się kawiarnie z dzieciństwa i młodości w ogóle, z czasów PRL-u. Tyle że wtedy ten zapach był mocniejszy, bo pewnie wentylacja była gorsza. Był też wzmocniony zapachem dymu papierosowego i alkoholu. Tak, tak winiak wisiał w powietrzu. I jak się miało pieniądze zjadło się ciastko, popiło kawą lub colą. I winiakiem. Zaciągnął się człowiekiem jakimś carmenem lub innym ekstra mocnym. Jak gorzej było z forsą to był tylko winiaczek z kawą. A jak zupełnie kiepsko, to tylko winiak. Winiak był obowiązkowy, bo wszyscy się biliśmy o złotą patelnię. Tym wspomnieniem zachęcam do wykorzystania ostatniej szansy oddania głosu na „Zimę stulecia”. Dobranoc.
Instrukcja głosowania.
1. Wchodzimy na stronę:
http://www.ksiazkahistorycznaroku.pl/glosowanie
2. Zaznaczamy dowolną książkę w dziale „Najlepsza książka naukowa...”
3. W dziale „Najlepsza książka popularnonaukowa...” zaznaczamy „Zimę stulecia”
4. Podajemy swojego maila
5, Zaznaczamy dwa kwadraciki „Oświadczam...” i „Wyrażam...”
6. Klikamy GŁOSUJĘ
7. Powtarzamy czynność za 24 godziny i tak do końca października.
Walczymy do końca! Dziękuję!
(krawat: Hermès Paris)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz