sobota, 30 czerwca 2012

792 krawat, 792 dzień, 30/06/12


Dzień dobry! Jak mówią doświadczeni w bojach anonimowi alkoholicy „daj czas czasowi”, i można w związku z tym stwierdzić, iż oczekiwania wobec Angeli Merkel, by zadeklarowała się, czy pojedzie na finał Euro do Kijowa były całkowicie przedwczesne. Problem dyplomatyczny został rozwiązany przez piłkarzy Włoch, więc kanclerz (kanclerka, kanclera, kanclerzyca?) Niemiec może nadal prowadzić konsekwentną politykę zagraniczną. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Ortal Łódź, pamiątka po ojcu, 60's, PRL, commmunist Poland)

piątek, 29 czerwca 2012

791 krawat, 791 dzień, 29/06/12

Dzień dobry! Na wczorajszy mecz półfinałowy Niemcy - Włochy udałem się do strefy kibica. W tę niezwykłą drogę odprowadzała mnie rodzina. Kiedy szliśmy z Kropką zobaczyłem na ogrodzeniu zaproszenie na wrześniowy kongres geologii. Odbędzie się on pod dramatycznym hasłem: „Geologia jedna!?” W naszym kraju nawet w świecie skamielin dochodzi do podziałów. Geologia jest najważniejsza. Miłego dnia.

(krawat: The Tie Studio)

czwartek, 28 czerwca 2012

790 krawat, 790 dzień, 28/06/12


Dzień dobry! Jestem coraz bardziej przekonany, że niektóre mecze - szczególnie te rozgrywane w systemie pucharowym - powinny zaczynać się serią rzutów karnych. A poza meczem wczoraj podano, że Boeing, którym kapitan Wrona awaryjnie lądował na Okęciu, po sprzedaniu „na żyletki” ma być „pożegnany z honorami”. Cholerny kraj, tutaj nawet samolot ma huczny pogrzeb. Ciężko jest tym, którzy żyją. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Graziano)

środa, 27 czerwca 2012

789 krawat, 789 dzień, 27/06/12

Dzień dobry! Było to nawet fajne ze strony pana Franciszka Smudy, kiedy postanowił milczeć. Trwało to jednak krótko. W kolejnych wywiadach wylicza swoje sukcesy. Dziwi jego skromność. Nie mówi o swoim największym sukcesie. Jest pierwszym polskim trenerem, który do rozgrywek mistrzowskich doprowadził drużynę bez konieczności rozegrania jednego meczu! A taki Górski musiał walczyć o awans. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Hermes)

wtorek, 26 czerwca 2012

788 krawat, 788 dzień, 26/06/12

Dzień dobry! Patrzę, a na portalu onet.pl na zdjęcie Michała Figurskiego z piękną żoną i śliczną córeczką. Gdzieś w uszach słyszę jego żarty z celebrytów, którzy mając kłopoty, pozwalają na publikację fotografii z dziećmi ocieplając swój wizerunek. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Baumler)

poniedziałek, 25 czerwca 2012

787 krawat, 787 dzień, 25/06/12

Dzień dobry! Co za czasy. Wszystko się pokręciło. Anglicy grają jak Włosi, Włosi jak Anglicy. Niemcy jak Holendrzy, a Hiszpanie jak Niemcy. Czyli wygrać powinni Hiszpanie, bo zawsze wygrywają Niemcy. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Debenhams)

niedziela, 24 czerwca 2012

786 krawat, 786 dzień, 24/06/12

Dzień dobry! - Dość tej agresji! Dosyć nadpalonych trupów! Koniec z rozszarpanymi zwłokami! Dość tych zbrodni! - powiedziała żona zabierając mi pilota. Przełączyła na „Diagnoza morderstwo”. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Ortal Łódź, pamiątka po ojcu, PRL, communist Poland, 70's)

sobota, 23 czerwca 2012

785 krawat, 785 dzień, 23/06/12

Dzień dobry! Najkrótsze podsumowanie Euro 2012. Nasza grupa marzeń poległa w konfrontacji z grupą śmierci. Czasami dobrze, że nasze marzenia umierają jeszcze wcześniej. Z braku szans na pierwsze zwycięstwo nad Niemcami, lepiej polec przed kolejną klęską. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Hugo Boss)

piątek, 22 czerwca 2012

784 krawat, 784 dzień, 22/06/12


Dzień dobry! Najważniejszym wydarzeniem wczorajszego ćwierćfinału nie było wcalee zwycięstwo Portugalii nad Czechami i bramka „współczesnego cyborga” Ronaldo, ale stan nawierzchni na Stadionie Narodowym. Liczne i duże ubytki murawy świadczą jednak - wbrew obiegowym opiniom - że nasi podczas „meczu o wszystko” gryźli jednak trawę. A może to Czesi gryźli naszych? Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: no name)

czwartek, 21 czerwca 2012

783 krawat, 783 dzień, 21/06/12

Dzień dobry! Dochodzą słuchy, że niektóre WAGs (towarzyszki życia piłkarzy) nie są zachwycone pobytem w Polsce. Że w Krakowie nie ma ani plaży, ani żadnych ciekawych sklepów. Poszłaby jedna albo druga do Biedronki, to by dopiero ciekawie się zrobiło. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach
(krawat: Moschino)

środa, 20 czerwca 2012

782 krawat, 782 dzień, 20/06/12


Dzień dobry! Wiadomo, jedna jaskółka Lata nie czyni. Ale klęska piłkarzy spadła na nas jak manna jakaś. Do akcji natychmiast przystąpili politycy, którzy zamiast reformować system ubezpieczeń społecznych kryjący się pod kryptonimem ZUS, postanowili odnowić system polskiej piłki nożnej - kryptonim PZPN. Jest to działanie tak samo efektywne, ale za to jak efektowne. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: King)

wtorek, 19 czerwca 2012

781 krawat, 781 dzień, 19/06/12

Dzień dobry! Moim zdaniem słupki i poprzeczki powinny liczyć się podwójnie, a nawet potrójnie. W końcu w słupek nie tak łatwo trafić. Miłego dnia.

(krawat: Ortal Łódź, pamiątka po ojcu, PRL, 70's, communist Poland)

poniedziałek, 18 czerwca 2012

780 krawat, 780 dzień, 18/06/12


Dzień dobry! Z przerażeniem słuchałem wczoraj niektórych osób, i to tych, które zwykle nawołują do tolerancji. Najpierw myślałem, że się przesłyszałem. ale później redaktor Kuźniar z TVN 24 ponawiał swoją radość z wyeliminowania Rosji. Nie wyobrażam sobie, żeby np. francuski dziennikarz poważnej stacji publicznie cieszył się z tego (i w taki sposób), że odpadli z jakichś rozgrywek Anglicy.
Jeśli kiedyś redaktor Kuźniar będzie narzekał na kibolstwo, to powinien przypomnieć sobie swoje wypowierdzi. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Pink Panther)

niedziela, 17 czerwca 2012

779 krawat, 779 dzień, 17/06/12

Dzień dobry! Piękne zachowanie irlandzkich kibiców jest już światowym hitem, a UEFA apeluje o sportową atmosferę. Zdziwiło mnie więc kiedy zobaczyłem, że UEFA zdejmuje z serwisu YouTube fragmenty oficjalnej transmisji meczu Hiszpania - Irlandia (4:O) z tą wspaniałą reakcją kibiców. Pomyślałem, znajdę to na oficjalnej stronie Federacji. Pamiętałem bowiem Puchar Świata 2011 w rugby, wtedy na oficjalnej stronie tamtych rozgrywek kibice mogli obejrzeć wszystkie rozegrane wcześniej mecze.
Niestety, myliłem się. Na oficjalnej stronie są, i nawet za darmo, jakieś nic nie znaczące migawki z Euro 2012. Za 2 euro można kupić sobie jakiś mecz z klubowych pucharów.
Teraz tak myślę, większość piosenek śpiewanych przez kibiców piłkarskich to przeróbki znanych melodii, nadszedł czas, by przedsiębiorstwa handlowe UEFA i FIFA pobierały za to solidne opłaty. Dla podtrzymania ducha sportowej rywalizacji.
Miłego dnia.

(krawat: Looney Tunes)

Wydanie specjalne Euro 2012


Dobry wieczór! Na wieczornym spacerze z Kropką mijaliśmy smutnych Polaków i Rosjan. Chwilę potem do głównej bramy MSW podjechała wielka limuzyna. To musiał być jakiś dygniatarz. Czyżby padła komenda: „Odwołać stan wojenny”?
A stare przysłowie mówi, że tam gdzie dwóch się łomocze wygrywa trzeci. I czwarty też. Dobranoc.

(zamiast krawata szalik reprezentacji Polski)

sobota, 16 czerwca 2012

778 krawat, 778 dzień, 16/06/12

Dzień dobry! Dzisiaj w meczu Polska - Czechy, niezależnie od wyniku, kibicuję Irlandii. Dlaczego? Już tłumaczę. Wiele osób dziwiło mi się, że mając do wyboru mecze Włochy - Chorwacja i Hiszpania - Irlandia wybrałem ten drugi. I zrobiłem dobrze. Dzięki cudownym kibicom z Zielonej Wyspy po raz pierwszy na stadionie w Polsce poczułem klimat taki sam jak na wielkiej imprezie rugby. Nie jest ważny tylko wynik, bo ma być walka i zabawa. To w końcu tylko mecz. Przegrany. Trudno. Zawsze będzie następny. No to, do przodu Polsko! Miłego dnia.

PS. Stąd krawat z rozgrywek Sześciu Narodów w rugby. Kibice Irlandii odśpiewali swój „nieoficjalny hymn” (jak śpiewają go ciągle to chyba jednak oficjalny?) pt. „The Fields of Athenry”. Gdańskie wykonanie uchodzi już teraz za historyczne. Na jednym filmiku, który znalazł się na YT pojawiam się przez chwilę w 17 sekundzie. Znaczy tył mojej głowy się pojawia. A dokładniej moja peruka.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem
(krawat: Traditional Craft, „Six Nations”

piątek, 15 czerwca 2012

czwartek, 14 czerwca 2012

776 krawat, 776 dzień, 14/06/12

Dzień dobry! Z przyjemnością przeczytałem wywiad z panią prof. Moniką Płatek, która sugeruje, że kibole powinni się bić jak chcą się bić, bo w końcu czy można ograniczać wolność jak mają wolną wolę, by się bić. Oczywiście, powinni płać wtedy za swoje leczenie. I myślę, że ten ostatni argument wyzwoliłby ich z chęci do walki. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Bean Monde)

środa, 13 czerwca 2012

775 krawat, 775 dzień, 13/06/12


Dzień dobry! Lęk przed porażką z Rosjanami miał pewną pozytywną stronę. „Znawcy” starali się nie wygadywać bzdur. Jednak po zwycięskim remisie mędrcy znów ożyli. Współczuję piłkarzom. Trudno grać, kiedy 23 zawodników ma 37 milionów trenerów. Miłego dnia.

A tak na marginesie. Kwestia nieuznanej bramki strzelonej przez Eugena Polańskiego podobno z pozycji spalonej. Pragnę wyjaśnić, że są 4 spalone: 1. sprawiedliwy, kiedy nasz przeciwnik wychodzi na pozycję spaloną i strzela na naszą bramkę, sędzie to zauważa i odgwizduje; 2. krzywdzący, kiedy sędzia tego nie zauważa; 3. bardzo krzywdzący, kiedy my jesteśmy na pozycji spalonej i nam to odgwizduje; 4. bardzo sprawiedliwy, kiedy nam tego nie odgwizuje. Reszta to pierdoły opisane w przepisach.
W tej sytuacji należy uznać, że mieliśmy do czynienie z 3. rodzajem spalonego.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: F & F, krawat angielskich kibiców, w końcu to ojczyzna futbolu)
PUBLIKUJ POSTA

wtorek, 12 czerwca 2012

774 krawat, 774 dzień, 12/06/12


Dzień dobry! Do kuchni wkroczyła brygada monterów. Zaczęła wymieniać wszystkie rury. Tak rozpoczął się dla mnie prawdziwy mecz prawdy. Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Atlas Design)

poniedziałek, 11 czerwca 2012

773 krawat, 773 dzień, 11/06/12

Dzień dobry! Mój wydawca nie potrafi odróżnić ping ponga od piłki nożnej. Kilka lat temu miał stłuczkę samochodową z bardzo znanym działaczem piłkarskim. Zawinił działacz, który przeprosił i poprosił o dżentelmeńskie załatwienie sprawy. Bardzo się śpieszył. Panowie umówili się, że zadzwonią do siebie za kilka dni. Następnego dnia mój wydawca zobaczył tego działacza opowiadającego w telewizji o tym jak Polska została organizatorem Euro 2012. - W drodze na lotnisko miałem wypadek - mówił działacz - ale kibic powiedział mi: „Załatwimy wszystko po powrocie. Niech pan pędzi. Niech pan załatwi Polsce to Euro”. Tak tworzą się legendy. Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Joop!)

niedziela, 10 czerwca 2012

772 krawat, 772 dzień, 10/06/12

Dzień dobry! Dzień bez wpisu to dla mnie jak wynik bezbramkowy w finale. Miłego dnia.

(krawat: Ortal Łódź, pamiątka po ojcu, 70's, PRL, communist Poland )

sobota, 9 czerwca 2012

771 krawat, 771 dzień, 9/06/12

Dzień dobry! Wiem. Wiem, dlaczego podoba mi się Euro 2012. Po prostu odpoczywam od przecieków i tak dalej. Miłego dnia.

(krawat: Joop!)

piątek, 8 czerwca 2012

770 krawat, 770 dzień, 8/06/12


Dzień dobry! W rodzimych mediach szukałem, czy na przykład jakiś Obama, szczególnie po ostatnim blamażu, ma coś więcej do powiedzenia niż nasz Kuba Błaszczykowski. „Polska zachorowała na futbol” - doniosła jedna z rosyjskich gazet, co tylko potwierdziło moją dobrą opinię o ich analitykach. Przełączyłem się więc na CNN. I tam znalazłem analizę porównawczą polskiej słonicy, azjatyckiej ryby i ukraińskiej świni. Zwierzaki te wróżą wyniki meczów Euro 2012. Jestem spokojny. Już wiem, że jak nasi przegrają to będzie znaczyć, iż Ukraińcy podłożyli
nam świnię. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: F & F)

czwartek, 7 czerwca 2012

769 krawat, 769 dzień, 7/06/12


Dzień dobry! Naprawdę ci ludzie są prymitywni. Jak ten Hiszpan, co dla Arabów z Al-Dżaziry wiózł autostradą sprzęt na Ukrainę. Wypadł z trasy i zarył w piachu, bo droga się urwała. Zasugerował się sygnałem GPS! A co tylko Arabowie mogą mieć pustynię? Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: LL)

środa, 6 czerwca 2012

768 krawat, 768 dzień, 6/06/12


Dzień dobry! „Ukraińcy z problemami żołądkowymi” - donosi dzisiaj czołówka portalu tvn24.pl. Specjalnie dla nas świat zastygł w skupieniu, bo w końcu to, że Hiszpanie nie wiedzą co zrobić z chlebem i solą jest ważniejsze od tego, o czym rozmawia Putin na szczycie szanghajskim w Pekinie.
Kiedyś na jakimś spotkaniu spytano pewnego intelektualistę: - Grasz w piłkę?
- Ja gram tylko głową - odpowiedział.
Miłego dnia.

z cyklów:
Ludzie, których spotkałem
Media w cytatach

wtorek, 5 czerwca 2012

767 krawat, 767 dzień, 5/06/12

Dzień dobry! Przejedzony lodami waniliowymi miałem kłopot ze snem. Tak jak w dzieciństwie śniły mi się koszmary. Zagłada świata. Ale kiedy teraz przypomniałem sobie, że wobec końca świata jestem i tak bezradny, zasnąłem spokojnym snem sprawiedliwego. Grunt to wiedzieć, że świata nie zbawisz. Miłego dnia.

(krawat: Fabric)

poniedziałek, 4 czerwca 2012

766 krawat, 766 dzień, 4/06/12


Dzień dobry! Byłem niesfornym kibicem. Rok chyba 1973, a może 1974. Polska kadra przygotowywała się na „Narodowym” Stadionie Dziesięciolecia do jakiegoś ważnego meczu. Wydaje mi się, że to było przed meczem z Grecją. Razem z tłumem innych kibiców wdarłem się (nie bójmy się tego słowa) na płytę boiska zostawiając piłkarzom reprezentacji Polski do ćwiczenia jedynie pole karne. W pewnym momencie mój kolega chciał delikatnie kopnąć piłkę do Deyny i o mały włos nie został zmieciony z powierzchni planety, bo nie zauważył, że do piłeczki pędzi Gorgoń. Potem trening przebiegał już bez przeszkód, a żaden piłkarz nam nie przeszkadzał. Tak przynajmniej nam się wydawało. Odprowadziliśmy piłkarzy do szatni (droga wynosiła ok. 7 minut, piłkarze wówczas narzekali, iż przerwę meczu spędzają na spacerze). Na drugi dzień „Express Wieczorny” pisał o niesfornych kibicach. Nie wiem dlaczego. Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat; Giro Moda)

niedziela, 3 czerwca 2012

765 krawat, 765 dzień, 3/06/12

Dzień dobry! Kilka dni temu byłem na promocji książki Tomka Wołka „Futbol - historie prawdziwe”. Było bardzo miło, tym bardziej że spotkałem sporo dawno niewidzianych znajomych. I po raz pierwszy chwilę porozmawiałem z Jackiem Gmochem, którego początki kariery trenerskiej poznawałem od zupełnie niecodziennej strony. Jacek Gmoch, po kontuzji przedwcześnie kończącej karierę piłkarską, wrócił do swojego zawodu i współpracował z moim ojcem na Politechnice Warszawskiej. Ojciec o trenerze Gmochu mówił zawsze inżynier Gmoch, co w jego ustach stanowiło najwyższe uznanie dla zdolności i umiejętności zawodowych. Zresztą słynna historia o piłkarskim banku danych jest nie tylko prawdziwa, ale i ma naukowe podstawy. Inż. Gmoch razem z moim ojcem i innymi naukowcami tworzyli początki naszej informatyki. Polska nauka straciła zdolnego naukowca, ale polska i grecka piłka nożna zdobyła wielkiego trenera. Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Regal Aire, 60's)

sobota, 2 czerwca 2012

764 krawat, 764 dzień, 2/06/12

Dzień dobry! W nowoczesnej Europie socjalizm mógł się (i może nadal) rozwijać przede wszystkim w krajach, które są monarchiami konstytucyjnymi. Takie państwa jak Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii, kraje skandynawskie i Holandia to społeczneństwa demokratyczne i zamożne. Zrozumiałe więc, że jako socjalistyczny zwolennik monarchii konstytucyjnej z radością dziś wołam: God Save the Quenn! Niech żyje Królowa! Niech żyje socjalizm! Miłego dnia.

(krawat: Sky Sports)

piątek, 1 czerwca 2012

763 krawat, 763 dzień, 1/06/12


Dzień dobry! Jeśli poczciwy Barack myśli, że się wykpi jakimś listem, to jest naiwny. Polaków trzeba zrozumieć. Na przykład dzisiaj w Gdańsku rozdawano bilety na trening piłkarzy Niemiec. I w pewnym momencie zaprzestano tego. Jak relacjonuje jeden z oczekujących: „Pani wydająca bilety powiedziała nam jedynie, że bilety się skończyły”. A przecież to, że się skończyły wcale nie znaczy, że się skończyły na pewno. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Glenoro)