środa, 28 lutego 2018

2961 krawat, 2961 dzień, 28/02/18

Dobry wieczór! Oczekiwanie do lekarza pewna emerytka umila mi opowieściami o swoich dolegliwościach.
– A z tym ramieniem to zupełnie nie wiem co się dzieje. Boli mnie od powrotu ze Słowacji.
– Ciekawe.
– Tak. Tak. Proszę pana, ciężką torbę niepotrzebnie targałam.
– Pewnie za dużo rzeczy pani wzięła?
– Gdzie tam. Za dużo kupiłam.
– A co takiego pani kupiła, jeśli można wiedzieć?
– Likierów. Dużo likierów.
Dobranoc.

(krawat: no name)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz