wtorek, 23 stycznia 2018

2825 krawat, 2825 dzień, 23/01/18

Dobry wieczór! Spotykam go często w mojej okolicy. Ma pewnie ponad siedemdziesiąt lat, ale trzyma się prosto. Wygląda tak, że bez trudu mógłby grać w amerykańskich filmach gangsterskich wyprodukowanych w latach 1940-75.
Ubrany w stylu wczesnych lat sześćdziesiątych. Teraz powiedzieliby, że elegancko, ale wtedy to był standard. Biała koszula i krawat nikogo nie dziwiły. Z takim wyglądem nie powinien schodzić z ekranów kin, a i dziw, że w naszej „Kobrze” go nie wykorzystano. Stracona kariera. Choć może przesadzam, w końcu dom, w którym mieszka należał chyba do MSW.
Nazwałem go na prywatny użytek Joe Daugherty, ksywa „Krwawy Irlandczyk”. Oczami wyobraźni widzę, ak trzyma pistolet i mierzy nim w swoje filmowe ofiary. Strzela i z lekkim uśmiechem patrzy jak konają. Wyciera broń, kladzie obok ciał i znika.
Dzisiaj jednak nieprzyjemnie mnie zaskoczył. Rozczarował. Wracał do domu i zataczał się niemiłosiernie. Moi gangsterzy nie walczą z przyciąganiem ziemskim. Nie tego od nich oczekuję. Dobranoc.

(krawat: Hugo Boss)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz