niedziela, 18 marca 2018

2980 krawat, 2980 dzień, 18/03/18

Dobry wieczór! A wieczór spędziłem w Teatrze Wielkim słuchając i oglądając „Łaskawość Tytusa” Mozarta. A wiadomo Mozart jest dobry na wszystko, nawet na mróz jest dobry, choć moim zdaniem na silny mróz Czajkowski jest najlepszy, nie polecam jednak Wagnera, chyba że chce się mieć depresję. Chopin podobno najlepszy na śniadanie. Widziałem kiedyś płytę angielską „Chopin for breakfest”, ale nie pamiętam kogo polecali na inne posiłki, więc muszę eksperymentować. Dobranoc.

PS. Dzisiaj zapraszam do lektury dwóch pozycji.

Polecam moją rozmowę z Ireną Lasotą o marcu 1968 zamieszczoną na portalu Tygodnik.TVP.pl (proszę kliknąć w zdanie, jeśli mają Państwo ochotę przeczytać).

Polecam też tekst o mojej książce „Zima stulecia” zamieszczony na portalu Onet.pl (proszę kliknąć w zdanie, jeśli mają Państwo ochotę przeczytać).

(krawat: Canda, C & A)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz