Dobry wieczór! Miałem wejść do sklepu, coś kupić i posłuchać co ludzie mówią. W drzwiach się jednak zatrzymałem. „Po co mi to?” – pomyślałem. Posłucham i podsłucham, potem to opiszę. „Nie. Nikogo dzisiaj nie będę słuchał,. Z nikim nie będę gadał. Nikogo nie będę opisywał. Dam sobie wolne” – postanowiłem. A i na zakupach zaoszczędzę. Wtedy spotkałem znajomego. – Powiem ci coś w sekrecie – rzucił w moim kierunku. I trafił w idealny moment. Dobranoc.
(krawat: Christian Tyler of London)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz