środa, 19 kwietnia 2017

2545 krawat, 2545 dzień, 19/4/17

Dobry wieczór! Panią od Mimi, bardzo sympatycznej długowłosej jamniczki, nawiedziły kiedyś dwie ekipy remontowe.
– Wiem, wiem, to wbrew zasadom – mówi, ale tłumaczy, że początkowo miała być jedna, ale życie sprawiło psikusa i pracę musiały zrobić dwie. Kiedy pierwsza ekipa kończyła, w domu pojawiła się następna. I od razu było widać, że te dwie ekipy nie przepadały za sobą. Żeby wyrazić swoje emocje, niezadowolenie oraz w ogóle ocenę pracy potencjalnych rywali, ekipy zaczęły się porozumiewać za pośrednictwem psa.
– Nie idź tam psinko kochana, łapki ci się przykleją do źle położonego kleju – mówili jedni.
– Uważaj piesku! Wróć tu do mnie szybko, tam się ubrudzisz strasznie. Oni nie dbają o czystość – ripostowali drudzy.
– Aleś zakurzona maleńka, co oni ci zrobili!? – natychmiast zareagowali pierwsi.
– Co ci się przykleiło do sierści? – na odzew drugich też nie trzeba było długo czekać.
I okazuje się, że dzięki takiemu komunikatorowi w postaci jamniczki prace postępowały zaskakująco szybko i starannie. Zawsze, powtarzam to chętnie, najważniejsza jest dobra międzyludzka komunikacja.
Dobranoc.

(krawat: St. Michael from Marks & Spencer)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz