Dobry wieczór! Późno wróciłem, więc zostałem „brutalnie” przywitany przez psie towarzystwo, które było wyraźnie stęsknione. A i też mocno znudzone. Oczekują towarzystwa, obsługi, ciągłego aportowania, a tu nic. Ci ludzie są kompletnie nieodpowiedzialni. Dobranoc.
(krawat: Lorenzo)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz