Dobry wieczór! Wychodząc z domu zobaczyłem dużych chłopców 60+. Duży plus. Ubrani w stylu rockowo-punkowym. Z zaaferowanymi minami nieśli przed sobą – niczym chore zwierzę – gitarę. Mimo prawdziwego wieku widziałem ich jako małych chłopców. Dziecięco bezradnych. W kamienicy naprzeciwko jest Pogotowie Gitarowe. Szli tam i widać było, że nie tylko instrument, ale i też najbliżsi bardzo cierpią. Dobranoc.
(krawat: Sudida)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz