Dobry wieczór! Żona mówi, że wracam do świat żywych, bo zakończył się był właśnie Puchar Świata w rugby. Wygrali ci, którym kibicuje świat, czyli Nowa Zelandia. Świat kibicuje im, bo grają najpiękniej. To taka rugbowa Brazylia, a może nawet dwie Brazylie. Wielką klęskę poniosła półkula północna, drużyna żadnego kraju europejskiego nie dostała się nawet do półfinału. Tak więc finale Nowa Zelandia wygrała z Australią 34:17. Żona cieszy się, że Halloween wróciłem do żywych, a ja cicho zacieram ręce, bo teraz zaczyna się sezon na hokej. Dobranoc.
(krawat: Topman)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz