środa, 14 października 2015

1991 krawat, 1991 dzień, 13/10/15

Dobry wieczór! Nie lubię takiej pogody. Cały dzień tak ciężko i sennie. Podczas wieczornego spaceru z psami na przejściu dla pieszych miałem nawet wrażenie, że światła zaspały. I w okolicy tych świateł zobaczyłem plakat jednego ze znajomych, który kandyduje do sejmu. A kilku z różnych list kandyduje. Krople deszczu spływały mu jedna po drugiej z oczu. Wyglądało to tak jakby płakał. – Weź się w garść stary – powiedziałem stanowczo. – Nam wszystkim jest ciężko. Chciałeś, to masz. Dobranoc.

(krawat: Jasper Conran)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz