czwartek, 21 sierpnia 2014

1574 krawat, 1574 dzień, 21/08/14

Dzień dobry! Wczoraj wieczorem spotkałem gitarzystę Macieja Radziejewskiego, założyciela grupy Krzak. Oczywiście, nie przypadkiem spotkałem, a „przypadkiem, z tragarzami”, czyli w wyniku wspólnego spisku. Ale wrócę na chwilę do Krzaka. Ja byłem młodziutki, a Maciej był młody, kiedy ten zespół zakładał. Nagrali trzy kawałki dla radia, usłyszałem je i coś tam na kaseciaku nagrałem. Zachwycili mnie, bo grali nowocześnie jak jakaś zachodnia kapela, bardzo w klimacie Mahavishnu Orchestra (tym pierwszym kultowym składzie). Widziałem ich potem na koncercie z Niemenem, bo przez jakiś czas grali z Mistrzem. Ucieszyłem się więc, że poznaliśmy się Maćkiem na fejsbuku. Teraz spotkaliśmy się w Nowym Jorku przenosząc znajomość ze świata wirtualnego do realnego. I to lubię! Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Gilberto)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz