środa, 30 listopada 2011

579 krawat, 579 dzień, 30/11/11

Dzień dobry! Był urzędnikiem na kolei i miał pretensję do nas, kolegów syna, że go nie zauważamy na ulicy. Kiedyś czekaliśmy na niego na przystanku. Nadjechał pośpieszny linii K zatłoczony tak, że szpilka w nim się nie mieściła. I wtedy zobaczyliśmy jak z autobusu wychodzi dwumetrowy karnisz na zasłony. Znaczy: karnisz wyszedł sam. Roześmieliśmy, ale po chwili karnisz pojawił się przed nami i był - jak się okazało - niesiony przez niego. - Wiesz, podejrzewam, że mój ojciec jest tajnym agentem - szeptał mi wtedy do ucha kolega. - Bo dlaczego jest niewidzialny? Miłego dnia.



z cyklu: Ludzie, których spotkałem



(krawat: Hugo Boss)

wtorek, 29 listopada 2011

578 krawat, 578 dzień, 29/11/11

Dzień dobry! W jednym czasie dostałem na fejsbuku dwa zaproszenia . Najpierw na "mega wyżerkę za 10 zł", a chwilę potem na zajęcia "jak schudnąć do Sylwestra". Ach! Marzenie: wyżerać, chudnąć, wyżerać, chudnąć... Tylko, czy ja po jednej wyżerce za dychę wystarczająco utyję do schudnięcia? Pytanie na miarę... wyżerki. Miłego dnia.

(krawat: Creative Company)

poniedziałek, 28 listopada 2011

577 krawat, 577 dzień, 28/11/11


Dzień dobry!
Zawsze w nocy podczas wichury nie mogę spać.
I za każdym razem przypomina mi się wtedy artykuł, który kiedyś czytałem.
O wzroście przestępczości na Podhalu podczas halnych wiatrów.
Jak to dobrze, że nie jestem góralem.
Miłego dnia.

(krawat: Reine Seide)

niedziela, 27 listopada 2011

576 krawat, 576 dzień, 27/11/11


Dzień dobry!
Nad światem groźba globalnego konfliktu.
Wszędzie ruchawki.
Tylko u nas bez zmian.
Kempa, Ziobro, Lato, Mucha...
Tak w kółko.
Kręcina bezustanna.
Do znudzenia.
Miłego dnia.

(krawat: Jacques Estier)

sobota, 26 listopada 2011

575 krawat, 575 dzień, 26/11/11

Dzień dobry! Powiem tylko: Miłego dnia.

Wieczorem wróciłem zadowolony z „Dziadka do orzechów”. Wziąłem dziadka do orzechów i orzechy. I byłem jeszcze bardziej zadowolony.

(krawat: Henkel Teroson, muszka: Marks and Spencer)

piątek, 25 listopada 2011

574 krawat, 574 dzień, 25/11/11

Dzień dobry! Rano w radio między informacjami o upadającym ekonomicznym porządku tego świata dotarła do mnie wiadomość, że dzisiaj dzień misia. Dzień Pluszowego Misia. Jak widać nawet oburzeni i zdeterminowani w walce chcą się do misia przytulić. Pluszo-utulić. I zaraz naszła mnie myśl: jacy ci Chińczycy sporytni. Zalewają nas tanimi pluszakami. Miłego dnia.

PS. Krawat oczywiście z misiem.

(krawat: Pierre Cardin)

czwartek, 24 listopada 2011

573 krawat, 573 dzień, 24/11/11

Dzień dobry! Dwadzieścia lat temu zmarł Freddie Mercury. Miłego dnia Mistrzowie. Wszyscy jesteśmy Mistrzami!

(krawat: Kenzo)

środa, 23 listopada 2011

572 krawat, 572 dzień, 23/11/11

Dzień dobry! Nie chce mi się... Oj, nie chce mi się dzisiaj pisać. Krawat bez pointy. Lepsze to niż pointa bez krawata. Albo życie bez pointy. Lub - najgorsze! - życie bez krawata! Miłego dnia.

(krawat: Christian Lacroix)

wtorek, 22 listopada 2011

poniedziałek, 21 listopada 2011

570 krawat, 570 dzień, 21/11/11


Dzień dobry!
W porannej telewizji informacje ze świata stłumione zostały reklamami środków na zgagę i erekcję.
I polisą na pogrzeb.
Aż chce się żyć.
Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Alpi)

niedziela, 20 listopada 2011

569 krawat, 569 dzień, 20/11/11

Dzień dobry! Są takie chwile, wtedy myślę: „po co wiążesz ten krawat codziennie?” Odpuść sobie. Odpocznij. I wtedy wiem, że nie mogę. Nie potrafię. Ludzie dużo mówią o dźwiganiu swojego krzyża. Nie lubię patosu. Wolę wiązać krawat. Miłego dnia.

(krawat: Tie Rack, England v Pakistan, Edgbaston 2001; mecz krykieta)

sobota, 19 listopada 2011

568 krawat, 568 dzień, 19/11/11


Dzień dobry!
- Życie to wyścig, a szkoła nie zając. Nie ucieknie - zawsze powtarzał kiedy szliśmy na wagary.
Pewnego dnia zniknął, zupełnie nie wiem dlaczego.
Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Michael Schumacher, World Champion)

piątek, 18 listopada 2011

567 krawat, 567 dzień, 18/11/11


Dzień dobry!
Nie znoszę listopada.
Jest szaro i ponuro.
A jedyne pocieszenie, że będzie jeszcze gorzej.
Jak żyć?
Miłego dnia.

(krawat: Hugo Boss)

czwartek, 17 listopada 2011

566 krawat, 566 dzień, 17/11/11


Dzień dobry!
W życiu politycznym naszego imperium same dramatyczne zmiany.
Ziobro z Kurskim w Berezie Kartuskiej.
Schetyna na świętej Helenie.
Ale do jasnej cholery, gdzie jest generał Cambronne?
Miłego dnia.

(krawat: Pfau)

środa, 16 listopada 2011

565 krawat, 565 dzień, 16/11/11

Dzień dobry! Wczoraj przeczytałem i ciągle nie mogę dojść do siebie. Nigella Lawson, piękna królowa kuchni, odchudza się. Po prostu schnie na naszych oczach. Ideał sięgnął bruku. Przepraszam, diety. Miłego dnia.

(krawat: Skanska by Mitti Prick AB)

wtorek, 15 listopada 2011

564 krawat, 564 dzień, 15/11/11

Dzień dobry! Podobno dzisiaj biało-czerwoni grają w kopaną kolejny mecz. Tak sobie myślę, że może taki sponsoring w sporcie powinien wejść na wyższy poziom. Dlaczego tylko drużyny klubowe mogą nosić nazwy tych, którzy je finansują. Gdyby było inaczej nie było problemu z orzełkiem na koszulach. Po prostu nasi graliby z logo Biedronki na piersiach. Miłego dnia.

(krawat: Eurofighter)

poniedziałek, 14 listopada 2011

563 krawat, 563 dzień, 14/11/11


Dzień dobry!
Ile czasu zajmuje zaraz?
Z obliczeń mojej żony wynika, że moje zaraz to 3 godziny i 15 minut.
Mówi, że to dużo.
Ale przecież zaraz nie znaczy natychmiast.
Miłego dnia.

(krawat: Profuomo)

niedziela, 13 listopada 2011

562 krawat, 562 dzień, 13/11/11


Dzień dobry!
W oczekiwaniu na mannę z nieba.
Lub - jeszcze lepiej - przypływ gotówki.
Może to szczęścia nie daje...
Miłego dnia.

(krawat: Mickey Unlimited, Disney)

sobota, 12 listopada 2011

561 krawat, 561 dzień, 12/11/11

Dzień dobry!
Mieszkam na obrzeżach wczorajszych wydarzeń i chciałbym, żeby tak pozostało.
Wieczorem na spacerze z Kropką zauważyłem, że w naszym sklepiku obie strony barykady kupują alkohol.
Straż miejska zamiast się ich czepiać wolała szykanować autochtonów wycieńczonych wznoszeniem od rana patriotycznych toastów.
Straszne czasy idą.
Mroki partyjniactwa.
Miłego dnia.

(krawat: Disney, Tie Rack)

piątek, 11 listopada 2011

560 krawat, 560 dzień, 11/11/11

Dzień dobry! - Nalej mi wina. Chcę się napić z porucznikiem Colombo - powiedziała stanowczo żona. I tak sobie potem siedzieli popijając wino. Pewnie Colombo opowiadał jej co myśli jego żona. Miłego dnia.

Krawat dzisiaj z epoki tow. Gierka z instrukcją do prania i w oryginalnym opakowaniu.

(krawat: Miranda Turek, 70's, PRL, communist Poland)

czwartek, 10 listopada 2011

559 krawat, 559 dzień, 10/11/11

Dzień dobry! Wczoraj spotkałem znajomego, świetnego dziennikarza i człowieka. - Teraz zamiast na twarz patrzę jaki masz krawat - powiedział. „No, tak - pomyślałem - przecież twarz mam tylko jedną". Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Dunhill)

środa, 9 listopada 2011

558 krawat, 558 dzień, 9/11/11

Dzień dobry! Właśnie się dowiedziałem, że Świnoujście może stracić status uzdrowiska z powodu zbyt dużego hałasu, który wywołuje szum morza. Szkoda, że są ludzie, którym za bardzo szumi w głowach. Miłego dnia.

(krawat: Kenzo)

wtorek, 8 listopada 2011

557 krawat, 557 dzień, 8/11/11

Dzień dobry! Psy są sprytne. Taka Kropka szybko zorientowała, że bawią nas angielskie parodie z nazistów. I od ponad roku niczym filar Monty Pythona lub bohaterka „Allo! Allo!” kpi sobie z powitań hitlerowców, rozśmieszając nas do łez. Wszystkich, którzy liczą na jakiś filmik, rozczaruję. Kropka jest prawdziwą artystką, nie pracuje za darmo. A honorarium inkasuje natychmiast po występie. Miłego dnia.

(krawat: maK uno)

poniedziałek, 7 listopada 2011

556 krawat, 556 dzień, 7/11/11

Dzień dobry! Na wagarach poszliśmy do kina. Był Miesiąc Filmu Radzieckiego i wszędzie grano tylko filmy z ZSRR. Jedynie w Muranowie puszczano jugosłowiański „Zamach w Sarajewie”. I do tego kina zjechali wszyscy stołeczni wagarowicze. Tłum był tak wielki, że wezwano Milicję Obywatelską, która nie wpuszczała do kina nieletnich. Ale i tak salę szczelnie wypełnili wagarowicze z najstarszych klas liceów i techników. Z nimi więc uczciłem okrągłą 61 rocznicę Wielkiego Października. Bo bez zamachu w Sarajewie nie byłoby buntu piotrogrodzkiego proletariatu! Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Monti)

niedziela, 6 listopada 2011

555 krawat, 555 dzień, 6/11/11

Dzień dobry! Kiedy byłem bardzo młody niedziele i różne święta wydawały mi się przerażająco nudne. A teraz... Boże, jak chciałbym się czasami ponudzić. Miłego dnia.

(krawat: Royal-TIES-Club, 70's)

sobota, 5 listopada 2011

554 krawat, 554 dzień, 5/11/11

Dzień dobry! Choć podobno jednym z największych polskich problemów jest kundlizm, to obecność bullterrierów szlachetności nie przydaje. - Zresztą lepiej być sprytnym kundelkiem niż siepaczem - powiedziałem do Kropki. I poszliśmy przed siebie. Miłego dnia.

(krawat: Royal Class)

piątek, 4 listopada 2011

553 krawat, 553 dzień, 4/11/11

Dzień dobry! - Zastanawiam się, czy ten Cezar* nie jest psem pod przykryciem. Ten świat psów za bardzo rządzi nami - powiedziała żona tuląc Kropkę. Miłego dnia.

*Cezar Millan, psi szkoleniowiec uczący ludzi jak postępować ze swoimi pupilami, gwiazda programu tv „Zaklinacz psów”.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: Louis Philippe, 70's)

czwartek, 3 listopada 2011

552 krawat, 552 dzień, 3/11/11

Dzień dobry! Wczorajsze wiadomości pogodowe zdominował „zgniły wyż”. Tak. Zgniły wyż w złotej polskiej jesieni. Jakież to polskie! Nie ma to jak dobra, stęchła atmosfera. Miłego dnia.

z cyklu: Media w cytatach

(krawat: St. Michael)

środa, 2 listopada 2011

551 krawat, 551 dzień, 2/11/11

Dzień dobry! Przyśniła mi się kiedyś w nocy. Biegłem za nią po lesie, po jakichś pagórkach. Co chwila gubiłem ją za drzewami, wśród krzaków. Ale zaraz znów się pojawiała, a ja jej ciągle nie mogłem dogonić. Aż w pewnym momencie zniknęła całkiem. I wtedy zobaczyłem, że jestem na starym, zapomnianym cmentarzu. Po kilku dniach dowiedziałem się, że tej nocy zginęła w wypadku samochodowy. Dziś Dzień Zaduszny. Miłego dnia.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(krawat: Hugo Boss)

wtorek, 1 listopada 2011

550 krawat, 550 dzień, 1/11/11


Dzień dobry!
Patrzcie jak się dziwnie dzieje.
Na Bródnie pańska skórka po 1,50 zł.
A już pod Warszawą na cmentarzu w Mińsku Mazowieckim za całe 2 złote.
A za zawsze było odwrotnie.
Na dodatek w dzisiejszej dacie 5 jedynek, dziwniej tylko było 1.11.1111.
Miłego dnia.

(krawat: Fabric)