Dzień dobry! Właśnie dowiedziałem się, że jest typowo styczniowe ocieplenie. A ja myślałem, iż o tej porze roku to oziębienie nam grozi. Meteorolodzy spodziewają się teraz uderzenia ciepła na Zachodzie. I spekulują, czy dotrze do nas. Jak znam życie i nasze szczęście to nie dotrze. Miłego dnia.
(krawat: Casablanca)
Witaj Frankenstein,
OdpowiedzUsuńFortuna kołem się toczy, pogoda też :-) to o tym kolorowym krawacie w kółka, o wszelkich kolorach: zimnych i ciepłych. Fajny jest.
Co do zmian pogody i frontów z Zachodu. W sam raz mieszkam w najbardziej odległym północno-zachodnim punkcie Polski. Wszelkie zmiany zawsze i w pierwszej kolejności trafiają w nasz punkt, szczególnie z Zachodu (pogodowe również)
W dawnych "dobrych" czasach mieliśmy pierwszą dyskotekę w Polsce i dostęp do najnowszych płyt, a Radio Luxemburg odbieraliśmy bez zakłóceń i bez problemu.
Jak zauważę jakieś zmiany, nie omieszkam natychmiast powiadomić.
pozdr.Vislav
miłego dnia
Jaki śliczny krawat!Kojarzy mi się z krawatami mojego teścia, czasami mu podkradam:)
OdpowiedzUsuńTwoja pogodowa ironia rozbawiła mnie okrutnie:)))
genialny pomysł na bloga ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:
stylishmaniac.blogspot.com
Pesymizm wynika z "jest zima i musi byc zimno".
OdpowiedzUsuńWitam jeszcze raz wszystkich, dzień był upiornie ciężki, lecz w drugiej jego części słońce się do mnie uśmiechnęło.
OdpowiedzUsuń@Vislav, mój Blogo-Druhu, samo Twoje pojawienie już jest samo w sobie tak pozytywne, tak sympatyczne, że nastrój człowiekowi poprawia. Ale oczywiście nowinek jesteśmy spragnieni zawsze i czekamy na wieści, najlepiej dobre zresztą.
@Pa La Mome: Dziękuję za dobre słowa. Proszę pozdrowić teścia i jego krawaty.
@Ida: Dziękuję za dobre słowa. Z zaproszenia skwapliwie skorzystam.
@Russian Sphinx: mój ulubiony Sfinks mówi jakby cytował ukochaną przez mnie literaturę rosyjską.
Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze F.