Dzień dobry! Gdy za oknem mróz wszyscy bardzo chcemy być Australijczykami, którzy właśnie mają lato. Stąd dzisiaj na krawacie motywy Aborygenów i z nimi nadzieja, że będzie nam mimo wszystko ciepło. W ostatniej chwili wpiąłem do klapy znaczek-bumerang, symbol spraw, które wracają. Miłego dnia.
(krawat: Baribunma)
ładny;)
OdpowiedzUsuń@merci beaucoup: merci!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńkrawat prześliczny, a lato do nas wróci, jak bumerang rzucony wprawną ręką Aborygena - wtedy w Australii będzie chłodniej, przynajmniej miejscami.
Ja tam lubię każdą porę roku i każdą pogodę, zgodnie z powiedzeniem:
Nie ma złej pogody ..., są tylko źle dobrane szmatki.
Wędrówkowo, ostatnimi laty wolę zimę ze względu na brak komarów i innych żądląco-kłujących insektów.
W Australii pod tym względem i większych potworniaków, wcale nie jest tak różowo, jak
Na Miarę
miłego dnia
pozdrawiam Vislav
Witaj,
OdpowiedzUsuńtak naprawdę wolę bardziej umiarkowane klimaty. Bliżej mi do Francji i Włoch niż do Australii, bo jak słusznie zauważasz w ciepłym klimacie więcej nieprzyjemnych zwierząt.
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
pozdrawiam
F
Ten zestaw bardzo mi się podoba, połączenie marynarki ze swetrem w takim kolorze super wygląda, tylko nie każdy mężczyzna lub kolor różowy( taki przynajmniej wyświetla mi monitor).
OdpowiedzUsuńI schowany krawat pod spodem to jest to :) Elegancko i z z klasą ;)
Pozdrawiam i skladam najlepsze zyczenia na 2011 rok :))))
@Paula: dziękuję, w naturze sweter jest bardziej różowy niż czerwony, ale myślę, że i tak by się Tobie spodobał. Również moc serdeczności i spełnienia marzeń w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuń@Vislav: dziękuję, nie chadzam z synem na piwo (córki są jeszcze za młode), choć jestem autorem książki o robieniu piwa w domowych warunkach. Od dekady jestem abstynentem alkoholowo-nikotynowym, ale to nie przeszkadza mi jak ktoś pije przy mnie, szczególnie jakiś dobry trunek, i zdarza się zachęcam... Miłego już następnego dnia!!!!
OdpowiedzUsuń@wildrose, @ mosze: dziękuję!!!!!