(krawat: Adamant)
PS. Muszę się czymś pochwalić. Po rozeznaniu się w terenie i po kilku sugestiach Mikołaj dokonał też sporego wysiłku i zdobył dla mnie pod choinkę dziwny przedmiot, który się nazywa Hat Jack. Jest to rzecz dla każdego nosiciela kapeluszy bezcenna, ponieważ zapobiega kurczeniu się zmoczonych nakryć głowy. Pozwala także rozszerzyć te kapelusze, które już się skurczyły. W Polsce niedostępne, trudno je kupić w Europie. Mikołaja muszę pochwalić, bo ściągnał dla mnie hat jacka specjalnie z Ameryki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz