czwartek, 12 sierpnia 2010

104 krawat, 104 dzień, 12/08/10

Dzień dobry! Dzisiejszy krawat nie ma żadnych podtekstów. Nie jest żadną deklaracją. Ani za, ani przeciw. Nie mam z nim żadnych skojarzeń. No, może ze szczęśliwym i radosnym dzieciństwem. Na szczęście jestem normalny. I dlatego ten krawat zakładam, żeby być na przekór wszelkim deklaracjom. Miłego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz