niedziela, 4 lipca 2010

65 dzień, 65 krawat, 4/07/10

Dzień dobry! Statua Wolności nie dla tego, że dzisiaj świętuje Ameryka, ani tym bardziej bez skojarzeń z wyborami. Niedawno koleżanka robiła mi zdjęcie do pracy dyplomowej w ZPAF. Kazała mi podpisać zgodnie z tematem, czego się najbardziej boję. Najpierw chciałem ją zbyć, ale w końcu napisałem szczerze: "Boję się utraty wolności". Mojej wolności. Dlatego nigdy nie nosisz obrączki, skomentowała moja żona.

z cyklu: Ludzie, których spotkałem

(Ralph Marlin)
Facebook:
Szymon Pilarz, Renata Wróbel, Jacek Szatański, Agata Parker i Albert Ambroziewicz lubią to.
Jacek Szatański ‎"Ojtam ojtam" - odpowiedziałem żonie :-)))))))))
4 lipca o 08:55
Andrzej Kowalski Dzisiejszy krawacik to Grzesiu jak mniemam suwenir z podróży, albo prezent jakiegoś podróżnika.Najpierw pomyślałem koszula w pionowe paski ma podkreślić smukłość figur na krawacie,ale ostatnio ubierasz się tylko w takie koszule, zakładam reszta koło pralki.A marynareczka zniknęła z powodu? lata:). Wolność co to jest? tyle wolności ile nas. Puszcz Chłopców z Placu broni . Miłego dnia
4 lipca o 09:54
Andrzej Łomanowski Czyżby krawat był wariacją na temat tamtego, legendarnego - z atolem Bikini :-)
4 lipca o 11:49
Andrzej Kowalski Grzegorz a krawacik na dzisiaj?
5 lipca o 09:27
Grzegorz Sieczkowski Jest i jest poniżej parę słów do Ciebie. Pozdrawiam :))
5 lipca o 09:39
Andrzej Kowalski Ja również pozdrawiam:)
5 lipca o 16:4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz