piątek, 2 lipca 2010

63 dzień, 63 krawat, 2/07/10


Dzień dobry! Na Facebooku dostaję dużo zaproszeń do grup maści wszelakiej, które ogólnie mówiąc wyrażają ubolewanie, że komuś coś nie wyszło lub przepraszają za czyjeś poglądy. Nie widzę w tym sensu. Co mnie obchodzi, iż ktoś nie daje sobie rady z samym sobą. A tym bardziej nie będę przepraszał za człowieka, którego nigdy nie darzyłem szacunkiem. Miłego dnia.
(krawat: Carnaval de Venise)

Facebook:
Lucyna Mouchtahi, Błażej Torański, Edyta Karczmarska, Goya Junod, Albert Ambroziewicz i Marysia Ambasadorka lubią to.
Paulina Ambasadorka Popieram, choć sama lepiej nie ubrałabym tego w słowa :)))
2 lipca o 09:10
Maciej Gawlikowski Nie wstąpisz nawet do grupy "Przepraszamy Gierka za to, że internował go Jaruzelski"???
2 lipca o 09:11
Mirek Usidus Grześ - ja zapraszam cię do grupy:
http://www.facebook.com/group.php?gid=132277303450503

Każdemu kto cię zaprasza do nowej grupy możesz odwdzięczyć się zaproszeniem do tej mojej ;P
2 lipca o 09:49
Kasia Krych puszkę pandory uważam za otwartą! teraz Ci sypnie zaproszeniami! o, tka jak teraz: chodźcie do mnie, tam się nie ubolewa ani nie przeprasza, tam się konstatuje :)
http://www.facebook.com/group.php?gid=122503904457477
2 lipca o 10:06
Goya Junod E, i tak najlepsza jest Cafe Bodo: http://www.facebook.com/group.php?gid=386075469973
:)
2 lipca o 10:17
Andrzej Kowalski Grzegorz jest problem z krawatem jaki stan ducha ilustruje. Liście laurowe a może wawrzyn ,jakieś schody z Alicji w krainie czarów , kwiaty, kolorystyka globalna ,jednym słowem wewnętrzne rozdarcie z powodu, zawsze jakiś się znajdzie, jak tak dalej pójdzie to popadnę w depresję nie mogąc znaleźć punktu zaczepienia.:)
Pozdrawiam
2 lipca o 11:23
Edyta Karczmarska wraz z rozrostem kolekcji pojawiają się coraz bardziej wyrafinowane projekty artystyczne - so nice! Może jakieś głosowanie na krawat miesiąca ;)
2 lipca o 11:30 ·Albert Ambroziewicz, Aneta Bogucka i Andrzej Kowalski lubię to.
Andrzej Kowalski Uważaj bo w kujawskim bobry nie są pod ochroną:)
2 lipca o 18:25
Grzegorz Sieczkowski przygotowuję się do opowiedzenia pewnej prawdziwej historii, w której bobry odgrywają ważną rolę, a także o tym co zrobił człowiek, który... a to potem :)) to jest kostium sceniczny, wiem, że tu sami aktorzy :))
2 lipca o 18:49
Grzegorz Sieczkowski ‎‎@Andrzeju: odnośnie wcześniejszego wpisu trafnie zinterpretowałeś mój nastrój, dziękuję:))
@Edyta, Andrzej, Aneta, Albert: konkurs na krawat miesiąca bardzo mi się podoba, ale jak go zorganizować :)) poddam się decyzji ogółu
@Goya: jestem Twoim fanem i fanem Cafe Bodo, pod Twoim wpływem rozważam założenie grupy poświęconej literaturze XX-lecia, gł. tej zapomnianej
@Kasia, Mirek: idea waszych grup jest zacna, ale ma w sobie solidny pierwiastek (uran jakiś) agresywności, która mnie na FB ostatnio zmęczyła; bluzgać bluzgam, ale też czasami rozmawiam, a tu niektórzy tylko bluzgali, więc na razie się wstrzymam. Proszę, nie bierzcie tego do siebie, bo wasze głosy są dla mnie bardzo cenne i zawsze cieszę się jak was widzę pod moimi linkami/postami. Bo to zawsze są fajne i rozsądne wpisy.
@Maćku: przepraszam za to co sam zrobiłem, bedzie tego wystarczająco dużo, i na gruncie nie tak publicznym
@Paulina: dziękuję, jesteś dla mnie zbyt łaskawa
@: Fuer alles/ for all: uwielbiam Was!
2 lipca o 19:04
Goya Junod ‎@GS: Bardzo ciekawa koncepcja. Kiedy grupa już powstanie, liczę na zaproszenie. I dziękuję za bycie fanem ;)
2 lipca o 19:13
Grzegorz Sieczkowski ‎@Goya: to ja mam przyjemność, liczę też na współpracę, z Twoją wiedzą o międzywojniu :))
2 lipca o 19:17
Grzegorz Sieczkowski A tak swoją drogą, gdyby ktoś widział krawat w bobry, to jest zainteresowany :)) Ale nie z bobrów :)
2 lipca o 19:19
Goya Junod ‎@GS: jestem gotowa na współpracę :)
2 lipca o 19:21
Grzegorz Sieczkowski ‎@Goya: Dzięki. :)
2 lipca o 19:2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz