Dobry wieczór! Natarłem brodę specjalnym olejkiem i teraz tego olejku (ojejku!) pełno wszędzie. Chyba przedawkowałem. Lepi mi się wszystko, dłonie śliskie, klawiatura upaprana. Nie mogę w takich warunkach pisać o latach siedemdziesiątych. Wtedy nie używało się olejków do brody, choć brody były trendy. Kończę, bo się lepię. Dobranoc.
(krawat: Next)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz