czwartek, 18 lipca 2019

3467 krawat, 3467 dzień, 17/07/19, IX rok

Dobry wieczór! Jak co roku o tej porze czytam o ludziach, którzy wyrzucają lub chcą uśpić zwierzęta, bo wyjeżdżają na wakacje. Teraz jakiś zwyrodnialec w okolicach Krosna zakopał psa. I jak zawsze to nie mieści mi się w głowie. Znaczy mieści, bo stary jestem. Nie jestem naiwny i wiem, że taka podłość istnieje, ale nie jest dla mnie i nigdy nie będzie do zaakceptowania. To nie głupota nawet, to po prostu zwyrodnienie. Czasami zastanawiam się, czy osoby, które chcą mieć po raz pierwszy jakieś zwierzę nie powinny być poddawane badaniom. Może udałoby się ograniczyć takie przypadki. A badać musieliby weterynarze z miast (nie ci z rzeźni, broń Boże!). Do psychologów nie mam zaufania. Co do psychiatrów? Do nich powinni trafiać niektórzy po badaniu weterynarza. Dobranoc.

(krawat: Berto Lucci)

1 komentarz: