Dobry wieczór!
– To może jeszcze zdrapkę?
– Nie, dziękuję.
– Warto spróbować. Są duże szanse na wygranie...
– Nie lubię zdrapywać. Nie cierpię fizycznie tej czynności. To dla mnie nieprzyjemne uczucie.
– (głos z tyłu) Za połowę wygranej mogę zdrapać za pana.
– Nie będę pana narażać na to nieprzyjemne uczucie.
Dobranoc.
(krawat: no name)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz