Dobry wieczór! Spotkałem się dzisiaj ze znajomym z miasta Paryża. Strasznie na mnie narzekał, że mu książki na Allegro nie kupiłem. Dla świętego spokoju już kupiłem, bo widzę, że jakiś z tego powodu napięty jest i ogólnie nerwowy. Znajomy już poleciał z powrotem nad Sekwanę. Proszę nie podejrzewać, że wpadł nad Wisłę, by mi tylko o tej książce powiedzieć, choć kto go tam wie. Ludzie to są istoty dziwne i zaskakujące. Dobranoc.
(krawat: Past Times – „Wine merchant” © Alynn Neckwear)
A i krawat akurat na męskie spotkanie ;)
OdpowiedzUsuń