Dobry wieczór! Wieczorem nigdzie nie byłem. Wyprasowałem sobie koszulę na jutro. Lubie prasować. Prasowanie mnie wycisza. Potem wyszedłem z psami i ze śmieciami, czyli jednak gdzieś byłem. Coś zobaczyłem. Choć raczej niewiele, bo w śmietniku było ciemno. Dobranoc.
(krawat: Number One by KappAhl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz