Dobry wieczór! Z taksówki wychodzą dwie kobiety, mają pewnie trzydzieści i pięćdziesiąt lat. Wydaje się, ze to matka z córką. Sądząc po walizkach i opaleniźnie panie wróciły z egzotycznych wakacji. Z pewnej odległości w ich kierunku zmierza pani w wieku około siedemdziesięciu lat, chyba babcia, ze spanielem na długiej smyczy. Kiedy idąc w jej stronę mijam panie, one wołają swojego pupila, który szybko rusza ku nim. Po kilku metrach pies nagle skręca i wita mnie serdecznie, a nawet czule. W głosach pań słyszę niepokój. Podziwiam go w myślach, świetny psycholog, rozegrał właścicielki po mistrzowsku. Dobranoc.
PS. W TVN nie było mnie od stuleci, w Czarno na Białym wystąpiłem jako światowej sławy ekspert od... zimy stulecia. Zaskoczenie, nie!? (proszę kliknąć w zdanie, żeby wyświetlić audycję)
(krawat: Marks & Spencer)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz