sobota, 18 listopada 2017

2758 krawat, 2758 dzień, 17/11/17


Dobry wieczór! Środowy i czwartkowy wieczór spędziłem w Teatrze Wielkim oglądając występ Dance Theatre of Harlem. To był taki dwuczęściowy przegląd dokonań zespołu po tym jak się niedawno odrodził. Wczorajszy występ trochę mnie rozczarował, ale dzisiaj w pełni usatysfakcjonował. Każdy spektakl miał dwie części przed i po przerwie. Po każdej części była krótka przerwa przy wygaszonych światłach. I dzisiaj przed finałem do muzyki Arethy Franklin i Jamesa Browna w tej ciemności odezwał się głos z komunikatem do widzów. „Proszę państwa...” Sala zastygła w oczekiwaniu na najgorsze wieści. Przez drobną chwilę, ułamek sekundy wyczuwało się napięcie. Okazało się jednak, że jednego tancerza zastąpił inny. Sala odetchnęła z wyraźną ulgą. Tym razem nie była komunikatu o podwyżce cen żywności. Dobranoc.

(krawat: Sisley)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz