czwartek, 16 listopada 2017

2757 krawat, 2757 dzień, 16/11/17



Dobry wieczór! Osobiście uważam, że trzeba pójść dalej i oprócz Pałacu Kultury i Nauki należy całkowicie zniszczyć w Warszawie kanalizację albowiem powstała ona w czasie zaboru rosyjskiego, a została rozbudowana w PRL. Będzie to spektakularny gest, niespotykany gdzie indziej.
Jeśli chodzi o sam Pałac to specjalnie nie spieszyłbym z tym niszczeniem. Nie bójmy się też, inicjatywy rozbiórki nie zablokuje żaden wpis do rejestru zabytków! Dotychczasowe stołeczne doświadczenia pokazują raczej na tendencję odwrotną. Wpis do rejestru przyśpiesza proces unicestwienie obiektu uznanego za zabytek. Władze Warszawy udowodniły, że w tym są bardzo skuteczne.
Te nadzieje wzmacnia wielopokoleniowe doświadczenie. W burzeniu przypadkiem jesteśmy najlepsi. Warto przypomnieć zawalenie masztu w Gąbinie, do niedawna najwyższego obiektu na kuli ziemskiej wzniesionego przez człowieka (646 m). Wystarczyła drobna nieskomplikowana naprawa, a maszt runął. W PKiN rozpoczęto w 2014 roku remont Sali Kongresowej i nie udaje się go zakończyć. Ci wszyscy, którzy tak marzą o zburzeniu Pałacu mogą już szykować szampan. Dobranoc.

(krawat: Skandia Norsk Fabrikat)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz