wtorek, 28 marca 2017

2523 krawat, 2523 dzień, 28/3/17

Dobry wieczór! Zapytałem spotkanego znajomego co robi, a on odparł, że to co robi jest tajne. Jak on to powiedział, to nie wiem dlaczego, ale przypomniała mi się historia jak kiedyś wystąpiłem do Pewnego Bardzo Ważnego Urzędu, na czele którego stała Bardzo Ważna Osoba Będąca Niekwestionowanym  Autorytetem, z prośbą udostępnienie informacji, która udostępniona być powinna. I ten Bardzo Ważny Urząd odpowiedział mi listownie, że nie udzieli mi żadnych informacji, albowiem musiałby operować moimi danymi osobowymi w postaci nazwiska i adresu, a tego nie może robić, znaczy operować nimi nie może i nie chce, więc mi w liście napisali, że pisać listów nie będą.
Z tym pismem poszedłem do znajomego, który zbankrutował, ponieważ pewnej firmie wystawił dużą fakturę za wykonane usługi. Nie dostał od nich ani grosza, ale urząd skarbowy uznał, że się wzbogacił od samego wystawienia faktury i musiał zapłacić, choć nic nie miał. Wiadomo, w demokratycznym państwie prawa państwo staje po stronie tego, który ukradł, a nie tego, który został okradziony, dziwić się temu nawet nie wypada.
Poszedłem więc do niego, pokazałem mu ten list i poradziłem, żeby zabronił komornikowi operować swoimi danymi osobowymi. On jednak wolał ukrywać się przed komornikiem i w ten sposób nie dać mu się operować. Dobranoc.

(krawat: Harrods, Made by Michelsons of London)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz