Dobry wieczór! Wiosna idzie, bo pierwsze szorty przyleciały. Wracałem z psami z parku i widzę na Rakowieckiej gołe męski łydki. I czerwone szorty. Paradował w nich angielski dżentelmen. Czyli przyleciały do nas z prądem północno-zachodnim. Dobranoc.
(krawat: Jacques Estier, knit)
:)
OdpowiedzUsuń