sobota, 14 stycznia 2017

2450 krawat, 2450 dzień, 14/1/17

Dobry wieczór! Nawet się człowiek nie obejrzał, a tu minął kolejny dzień wojny polsko-polskiej. Całkiem przyjemnie minął. W prywatnym schronie. Jest nafta, są jeszcze zapałki i ziemniaki. W ogóle jest ciepło i miło. Proszę mi tylko nie przysyłać meldunków z frontu, bo wyślę na front wschodni albo pod ścianą stawiać będę. Dobranoc.

(krawat: Trevira)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz