Dobry wieczór! Wszedł do tramwaju na tym samym przystanku co ja. Na Marszałkowskiej przy centrum edukacyjnym IPN, które jest w dawnej restauracji Cristal-Budapest. Wchodząc wtargał wielki profesjonalny wózek. Był mu potrzebny, bo przewoził nim automatyczną pralkę. Wiele dziwnych rzeczy widziałem w warszawskich tramwajach, ale pierwszy raz ktoś przewoził pralkę. Czekam na lodówkę. Kto pierwszy? Dobranoc.
(krawat: Jaeger)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz