wtorek, 13 grudnia 2016

2417 krawat, 2417 dzień, 12/12/16

Dobry wieczór! Zostałem zmuszony do wyjścia na spacer. Znacie te techniki? Słodkie oczy, delikatne popiskiwania, że niby głód doskwiera. No, więc wyszedłem i towarzystwo było zaskoczone, że mróz na dworze. Chłód nieprzyjemny, żadnych atrakcji wokół. Pusto strasznie, nie ma nawet kogo obszczekać ani obsobaczyć. Dla mnie też nudy, nie mam kogo opisać. Tematy mi się w cieple pochowały. Dobranoc.

z cyklu: Ludzie, których (nie) spotkałem

(krawat: Tie Rack)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz