Dobry wieczór! W tramwaju trzy panie 70+ w dobrym humorze. Zadbane, umalowane,. Dwie trzymają po pomarańczowym baloniku,trżecia pałaszuje jakieś ciastko. Wracają z otwarcia i promocji nowej piekarnio-cukierni na rogu Woronicza i Puławskiej. Żartują, coś opowiadają sobie. Sprawiają miłe wrażenie.
– Będę dzisiaj siedziała do północy w pracy – narzeka najgrubsza, a inne ją pocieszają.
Tramwaj zatrzymuje się na przystanku.
– O! Zagadałam się. Tu wysiadam. Pędzę do mojego apartamentu – mówi najchudsza, a wszystkie trzy wybuchają śmiechem.
– Idź do apartamentu! – mówi trzecia (ta od ciastka). – Ja mam trzy wille... (cichy śmiech) ...do sprzątania.
Dobranoc.
(krrawat: Ted Baker Endurance)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz