czwartek, 28 lipca 2016

2279 krawat, 2279 dzień, 27/7/16

Dobry wieczór! Spotkałem Diabła. Na poczcie głównej w Warszawie. Diabeł był kotem bengalskim, ale grał Anglika i żądał, by do niego mówić "Devil".  Był bardzo towarzyski i miły. Razem czekaliśmy w kolejce, żeby nadać paczki krajowe. Uwielbiam pocztę główną w nocy. Zawsze coś się dzieje. Dobranoc.

z cyklu: Koty, które spotkałem

(krawat: Reine Naturseide)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz