piątek, 8 lipca 2016

2260 krawat, 2260 dzień, 8/7/16

Dobry wieczór! I od razu dobre wieści z okazji szczytu. Otóż za dnia sąsiad przybiegł z informacją, iż z powodu tego NATO samochody na lawetach straż miejska spod domu wywozi, bo cichcem zakaz ustawili. To my od razu wte pędy, coby oddalić się szybko w bezpieczne miejsce. No, i udało się zdążyliśmy przed lawetą. Z tego pośpiechu miałem co prawda na kończynach dolnych dwa różne crocsy, więc podejrzany byłem, ale uszło mi to płazem. Na dodatek na Rakowieckiej, w trybie pilnym, obok nas na przejściach dla pieszych bez świateł zrobiono bezpieczne wysepki. A przejścia te niebezpieczne bardzo,  teraz wśród kierowców jest zwyczaj wyprzedzenia na pasach. Wszyscy mówią, że te wysepki z okazji szczytu zrobiono, bo przecież nie dla bezpieczeństwa pieszych, w to nikt nigdy nie uwierzy. Trochę więc szkoda, że szczyt taki krótki, bo jeszcze sporo do zrobienia w sprawach bezpieczeństwa. Dobranoc.

(krawat: no name, Al Capone)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz