piątek, 10 czerwca 2016

2231 krawat, 2231 dzień, 9/6/16

Dobry wieczór! W parku Morskie Oko znajoma pomachała do mnie z daleka. Na Słonecznej spotkałem dawno niewidzianą staruszkę, która rozrzuca kotom karmę. Na Chocimskiej przed drogą restauracją czaił się paparazzi. Na Rakowieckiej starsza pani spojrzała na psy: „Tego małego kupuję. Dam tysiąc złotych”. Chwilę porozmawialiśmy, poprosiła o pieniądze na chleb, bo jest głodna. O, taki zwykły wieczorny spacer. Dobranoc.

(krawat:Fellini)

1 komentarz: