A tak swoją drogą Barbara Nowacka kojarzy mi się z rolami Anny Nehrebeckiej. Może przez ten warkocz? Szlachcianka. Taka panienka z dworku. Z zaścianka.
Za to ten młody Petru przypomina mi młodego Świrgonia, Waldemara Świrgonia, najmłodszego w historii sekretarza KC PZPR. („Wiecie towarzysze ten Świrgoń, to porwie młodzież”. Po jakimś czasie. „No i jak towarzysze było na wiecu?”, „Wspaniale, towarzyszu sekretarzu”, „A jak nasz tow. Świrgoń się spisał?”, „Wspaniale, towarzyszu sekretarzu!”, „Świetnie, i co porwał młodzież?”, „Porwałby, towarzyszu sekretarzu, ale młodzież nie przyszła”. Dobranoc.
(krawat: New World)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz